dziecinny
Liczba pozycji: 5
W wysokiej trawie – audiobook
Joe Hill Stephen King
Co mogłoby się zdarzyć na polu porośniętym wysoką trawą? Stephen King i Joe Hill udowadniają, że absolutnie wszystko, co tylko może wam podsunąć owładnięta strachem wyobraźnia… Becky i Cal, brat i siostra, przemierzają Kansas w drodze do rodziny mieszkającej na drugim końcu kraju. Kiedy mijają pole traw, słyszą wołanie o pomoc. Zaintrygowani, zatrzymują samochód obok samotnego kościoła...Data dostępności:
Data publikacji:
Pokrewne dusze – ebook
Virginia Woolf
W dorobku pisarskim Virginii Woolf listy stanowią szczególną pozycję. Podobnie jak dziennik, pisała je przez całe życie, często po kilka dziennie. Do najbliższych, rodziny, przyjaciół, znajomych, ale również do wydawców czy instytucji. Zachowało się ich ponad cztery tysiące, zarówno w zbiorach publicznych w Anglii i w Stanach Zjednoczonych, jak u osób prywatnych. Pokrewne dusze stanowią ich wybór:...Data dostępności:
Data publikacji:
Walka Lutra z katolicyzmem – ebook
Teodor Jeske-Choiński
Nikt by się w Niemczech nie spodziewał, że jakiś syn chłopski przewróci do góry nogami religię katolicką i rządy panujących książąt. Tym mistrzem był Marcin Luter. Luter wesoły, bawiący się chętnie świecki uczony ze swoimi kolegami, zmienił się nagle. Nikt by nie uwierzył, że śpiewak, grajek i hulaka zamknie się w murach klasztornych. I nikt by się nie spodziewał, że tę nagłą zmianę wywołał strach...Data dostępności:
Data publikacji:
Powiedz coś po czesku! Igraszki językowo-literackie – ebook
Jacek Baluch
Książka Jacka Balucha, Powiedz coś po czesku! , należy do tego gatunku literackiego humoru, który z powodzeniem uprawiali i Julian Tuwim - w książce Pegaz dęba , i Stanisław Barańczak - w książce Pegaz zdębiał . Skomponowana na kształt quasi -słownika, łączy popularyzację wiedzy filologicznej z zabawą poetycką, uczy i bawi. Podobnie jak w książce Tuwima Cicer cum caule (po łacinie znaczy to po prostu...Data dostępności:
Data publikacji:
Odlot dzikich gęsi – ebook
Tadeusz Zubiński
Z krawatem jednak pomylił się. Było to o cały rok później, nie październik 39 a październik 40 roku. Wówczas to zaprzestał noszenia krawatów. Na sugestie, tak to oględnie można nazwać, niejakiego Boczkowskiego. Kim był ów Boczkowski? I jaki był jego wpływ na życie Jassmonta? Otóż pan Mateusz, może Marian, nie, jednak Mateusz Boczkowski, sama poczciwość, dał zatrudnienie Jassmontowi w swoim tartaczku...Data dostępności:
Data publikacji: